«Kundun Życie Dalaj Lamy» 1997 Reżyser: Martin Scorsese

Krą­żow­niki wyglą­dały naprawdę groź­nie, krą­żąc zazdro­śnie wokół aste­ro­idyi pil­nu­jąc, by, kto­kol­wiek się do niej zbli­żał, nie wykradł żad­nychsekre­tów war­tych wię­cej niż wszyst­kie pie­nią­dze świata. W daw­nych cza­sach ropa sama wypły­wała pro­sto z ziemi! I jedyne,co ludzie z nią robili, to wle­wali do samo­cho­dów i spa­lali.

Zapewne sonda tele­sko­powa prę­dzej czy póź­niej poszłaby za tym tro­pem,ale nie było to konieczne. Wła­śnie wtedy sławny Sylve­ster Mac­klen –który aż do tej chwili nie był nikomu znany i był po pro­stu jesz­czejed­nym tune­lo­wym szczu­rem na Wenus – zna­lazł sta­tek Heechee, pole­ciał naGate­way i tam zgi­nął. Zdo­łał jed­nak dać znać ludziom, gdzie sięznaj­duje, przez sprytne wysa­dze­nie swo­jego statku. NASA prze­kie­ro­wałasondę z chro­mos­fery słońca, a Gate­way została zna­le­ziona i otwarta dlaludzi. Ostat­nie, co pamię­tam, to szybki marsz domojego pokoju. Bycie poszu­ki­wa­czem jest dość prze­ra­ża­jące, bar­dzo nie podo­bała mi sięmyśl o śmierci.

Haha bananowy biznesmen broni patola, bo mu sie oczka swieca na pinionszki i robienie ludzi w uja? Stare, znalem.CBSP chyba powinno tam w strone podlasia tez zaczac patrzec.Moze przy okazji komputer wylacza na noc. A niestety takich reklam jest coraz więcej i kasyno pl zalewają one największe media społecznościowe.

Kasyno Buddy: czy to prawda? Nowe aplikacja może być bardzo niebezpieczna

Było tambar­dzo brudno, bo pomimo prób pozby­cia się ich, w Gate­way przez całyczas uno­siło się mnó­stwo śmieci. Ni­gdynie widzia­łem róż­nicy, ale Klara mówiła… Mówiła, że ona tak. – Nic nie pora­dzę na to, jak nazwali mnie rodzice – odpo­wia­dam pochwili. – Pró­bo­wa­łem zapi­sy­wać swoje imię R-O-B-I-N-E-T, ale wtedywszy­scy źle je wyma­wiali.

Jak pokochać siebie. Przewodnik po wewnętrznym świecie kobiety. Wydanie 2 rozszerzone

Kor­po­ra­cja musiała wie­dzieć, że nazwa brzmi dwu­znacz­nie, aleni­gdy nie wkła­dała wiele wysiłku w próby pudro­wa­nia rze­czy­wi­sto­ści dlaposzu­ki­wa­czy. A mówiąc mniej poetycko i bar­dziej dosłow­nie, znaj­do­wało się tam nie­maltysiąc małych pojaz­dów kosmicz­nych wyglą­da­ją­cych tro­chę jak grubegrzyby. Miały różne kształty i roz­miary. Naj­mniej­sze były pra­wieokrą­głe, jak grzyby hodo­wane w tune­lach Wyoming po wyko­pa­niu całegołupku, te sprze­da­wane potem w super­mar­ke­tach. Więk­sze były bar­dziejszpi­cza­ste, jak smar­dze.

Pewność siebie. Przepis na sukces według Napoleona Hilla

W ostatnim czasie oszuści propagują w internecie aplikację "kasyno online z Buddą". Po kliknięciu przycisku "zainstaluj teraz" w Google Play lub App Store, użytkownik przenoszony jest na fałszywą stronę. Tam jednak oszuści wyłudzają nasze dane, a później próbują okraść konta bankowe. W mediach społecznościowych zasada ograniczonego zaufania to podstawa. Co do tego raczej nikt nie ma wątpliwości.

Ty też to masz! Odkryj swoje talenty i zacznij robić w życiu to, co lubisz i potrafisz najlepiej

Co ciekawe, nie jest to jedyna forma, w jakiej oszuści wykorzystują Buddę. Na początku kwietnia bardzo powszechne były posty promujące loterię rzekomo organizowaną przez youtubera. Mechanizm ich działania był jeszcze bardziej podstępny.

Wewnętrzna przemiana i potęga podświadomości. Kreuj rzeczywistość poprzez myśli, emocje, nawyki i wiarę w siebie

Nie zna­leźli żad­negożycia… ale kie­dyś tam było. Gdy ludzie zaczęli badać powierzch­nię Wenus, odkryli tunele Heechee. Pro­blem w tym, że nie­wiele takich pro­gra­mów patrzyło w tę stronę, a nadoda­tek wygląda na to, że Gate­way wcale nie było tam, gdzie szu­kali. Trzy­ma­li­śmy się uchwy­tów przy ilu­mi­na­to­rach i gapi­li­śmy na nie. Co byłogłu­potą, bo mogli­śmy zgi­nąć. Ryzyko, że nasz sta­tek dopa­so­wu­jący orbitędo Gate­way lub bra­zy­lij­skiego krą­żow­nika wykona jakiś gwał­tow­niej­szymanewr, było bar­dzo nie­wiel­kie, ale wystar­czy­łaby tylko jedna szybkakorekta kursu, żeby nas roz­gnieść.

• Jak donosi Eska.pl, w internecie zaczęły pojawiać się reklamy aplikacji "kasyno online z Buddą".
• Zasta­na­wiam się, co się stało z Shic­kym.
• Siła odśrod­kowabyła tu tak mała, że nie waży­li­śmy wię­cej niż kilo­gram czy pół­tora,zatem gdyby kto­kol­wiek pró­bo­wał walca albo polki, pofru­nąłby w powie­trze.
• Nie wolno tam wcho­dzić, chyba że masz nie­bie­ską pla­kietkę albobran­so­letę.
• W środku stały gabloty z rze­czami spro­wa­dzo­nymi z tuneliHeechee na Wenus.
• Dziew­czyny są rów­nieśmier­dzące, śli­skie i wykoń­czone jak ty.

– Nie sądzę, by tak było – stwier­dzam roz­trop­nie. – Nie mamwra­że­nia, żebym coś blo­ko­wał. Wydaje mi się, że raczej mam tak wielerze­czy, które chciał­bym powie­dzieć, że na żadną nie mogę się zde­cy­do­wać.

Siła pozytywnego wpływu. Ludzie, którzy ukształtowali filozofię Napoleona Hilla

Zasta­na­wiam się, co się stało z Shic­kym. Pew­nie umarł.Nagle czuję smu­tek z powodu jego śmierci tak bar­dzo daleko od Nagoi i bar­dzo chciał­bym móc się roz­pła­kać. Zaczy­nam się wić, waląc w pian­kowy mate­rac, aż napi­nają siętaśmy na rękach. Czuję sporesamo­za­do­wo­le­nie z faktu, że tak bar­dzo pró­buję wydo­być na wierzch swojeuczu­cia, choć muszę przy­znać, że mi to nie wycho­dzi, a nudna sesja trwa. W każ­dym razie był moim sąsia­dem. Codzien­nie rano budził się i skru­pu­lat­nie odku­rzał każdy cen­ty­metr sze­ścienny swo­jej kabiny.

Się­gam w głąb umy­słu do miejsc, o któ­rych wiem, że bolą, bo tam bolałowcze­śniej. To, jak czu­łem się w wieku sied­miu lat, gdy para­do­wa­łem poRock Park przed innymi dziećmi, bła­ga­jąc, by ktoś zwró­cił na mnie uwagę? Jak wtedy, gdy zna­leź­li­śmy się w nor­mal­nej prze­strzeni i zro­zu­mie­li­śmy,że zosta­li­śmy uwię­zieni, z upiorną gwiazdą wyła­nia­jącą się z pustki podnami niczym uśmiech kota z Che­shire? Och, mam setkę takich wspo­mnień i wszyst­kie bolą. W indek­sie mojej pamięciwyraź­nie opi­sano je jako BOLE­SNE. Wiem, gdzie je zna­leźć, i wiem, jak tobędzie, gdy pozwolę im wypły­nąć na powierzch­nię.